II Otwarte Mistrzostwa Gdańska Kyokushin Karate

22 maja 2004 roku w Hali MOSiR Gdańsk odbyły się II Otwarte Mistrzostwa Gdańska Kyokushin Karate dzieci i młodzieży w kata. Organizatorem zawodów byli Gdański Klub Kyokushin Karate i Pałac Młodzieży w Gdańsku. W zawodach udział wzięło 51 zawodników z 7 klubów kyokushin karate.

Wyniki zawodników Toruńskiego Klubu Kyokushin Karate:
Marcin Czajkowski – I miejsce kata do lat 15
Aleksandra Kotowska – III miejsce do lat 15
Kata zespołowe do lat 18: A. Kotowska, M. Czajkowski, A. Szwaracki – II miejsce

Po turnieju zwiedziliśmy starówkę gdańską i mieliśmy trochę czasu na odpoczynek na plaży w Gdynii.. 

Relacja:
Ktokolwiek znalazłby się w miniony weekend w Miejskiej Hali Sportowej w Gdańsku, od razu poczułby tę specyficzną atmosferę. Atmosferę rywalizacji i… zabawy. Tak musiało być. Odbywały się w końcu poważne zawody – II Otwarte Mistrzostwa Gdańska Kyokushin karate dzieci i młodzieży. Ale nie miały one jednak charakteru czysto sportowego. Była to bowiem okazja do spotkania dla uczestników na co dzień ćwiczących w dość odległych od siebie zakątkach kraju. Najszybciej zintegrowali się najmłodsi, stąd też i duch zabawy unoszący się w powietrzu.
Mistrzostwa zgromadziły bardzo wielu uczestników w mocno zróżnicowanym wieku, od dzieci, dla których była to czasem pierwsza próba zmierzenia się z innymi w poważnych zawodach, po młodzież, która w niejednej imprezie miała okazję już brać udział.
Najmilej oglądało się pokazy tych najmłodszych – debiutantów, którzy z niewiarygodnym zapałem i jeszcze większym skupieniem pokazywali swoje kata. Z jakim niepokojem oczekiwali oni na decyzje sędziów! A jak bardzo się cieszyli, gdy punktacja okazywała się wysoka! Nie brakowało też takich, których własne występy nie usatysfakcjonowały. Wszyscy jednak mogli liczyć na sprawiedliwe werdykty profesjonalnego jury.
Mistrzostwa odbyły się w kilku kategoriach, ale dwie z nich, młodzików (do lat 12) i kadetów (do lat 15) – najsilniej obsadzone – dostarczyły największych emocji. Było na co popatrzeć, zwłaszcza w finałach, gdzie zawodnicy mogli pokazać kata „z wyższej półki”. I trzeba przyznać, że pokazy te stały na bardzo wysokim poziomie.
Dodać należy, że zawody urozmaicały pokazy Cheerleader’s z Pałacu Młodzieży, współorganizatora mistrzostw (obok Gdańskiego Klubu Karate Kyokushin), co cieszyło zwłaszcza męską część zawodników i dość licznej widowni. Tę ostatnią stanowili zwłaszcza rodzice występujących zawodników, którzy fantastycznie się bawili podczas pokazów swoich pociech.
Warto więc było być w ten weekend w Gdańsku, zwłaszcza żeby poczuć to, czego od dawna się nie czuło – że karate, to także zabawa.

Paweł Pęńsko